Wiem, że dawno nie było blogów, ale zaczniemy nietypową serię w której będziemy demaskować ukryte znaczenia np sowy, trzech "świętych" małp itd
Dzisiaj zajmiemy się sową.
"Istnieje wiele dowodów na to, że sowa jest głównym symbolem elity, jeszcze nieodkrytego tajnego stowarzyszenia poruszającego się w historii. W tym artykule zbadamy te dowody i odkryjemy pochodzenie tego tajnego stowarzyszenia. Dowiemy się również, jak magiczna, majestatyczna i nocna sowa faktycznie symbolizuje starożytną doktrynę usamodzielnienia, kiedyś znaną i praktykowaną na całym świecie.
U góry po lewej: Owl on Merchants Building na Broadwayu przy 4th Street w Nowym Jorku. U góry po prawej: Szczegóły na Catford Broadway Theatre w Londynie. Na dole po lewej: Sowa przedstawiona na fasadzie budynku Woolworth na Manhattanie w Nowym Jorku. Na dole po prawej: Sowa na moście Merritt Parkway w Connecticut.
„Tajne Stowarzyszenie Sów” - ukryty, braterski zakon, który używa sowy jako swojego znaku towarowego - może równie dobrze wywierać ukryty, ale ciągły i wymierny wpływ na sprawy światowe, niewykrywany przez naukowców, dziennikarzy i historyków.
Jej członkowie, być może ci sami uczeni, dziennikarze i historycy, są dobrze zorientowani w mistycznych tradycjach, starożytnych naukach misteryjnych i filozofiach Wschodu.
To tajne stowarzyszenie sów pozostaje dobrze ukryte. Ale jeśli spojrzymy w przeszłość i połączymy wszystkie braterskie zakony, które mają logo sów, zaczniemy dostrzegać jej linię, działającą od wieków.
Zwróć uwagę na chronologię społeczeństwa poniżej: przestrzeń
Kronika Tajnego Stowarzyszenia Sów
Powyżej: czy to ukryta oś czasu społeczeństwa?
Jeśli rzeczywiście istnieje tajne stowarzyszenie sów, które przechodzi przez historię, to jego ostatnia manifestacja ma miejsce na tajemniczym „Bohemian Grove”, obozowisku o powierzchni 2700 akrów położonym przy 20601 Bohemian Avenue w Monte Rio w Kalifornii.
Należy do prywatnego męskiego klubu artystycznego z siedzibą w San Francisco, znanego jako Bohemian Club, konfederacji najpotężniejszych ludzi świata, którzy odwiedzają gaj w połowie lipca każdego roku, aby odprawić pogański rytuał u stóp gigantycznej sowy, ubranej w szatach i intonowaniu zaklęć. przestrzeń
Święta Sowa
Po lewej: ten czterdziestostopowy posąg sowy, zbudowany w 1920 roku , stoi w pobliżu jeziora w Grove. Od tego czasu jest miejscem corocznej ceremonii kremacji opieki. Po prawej: początek XX wieku. Bardzo wysokie i bardzo stare drzewa sekwoi - niektóre mają ponad 1200 lat.
Klub Bohemian otrzymał bardzo niewiele informacji prasowych od jego powstania w 1872 roku. Chociaż sam klub jest owiany tajemnicą, większość tego, co wydarzyło się w Grove, jest nieco udokumentowana; wydaje się, że jest to mieszanka amerykańskiego letniego obozu, potężnego starożytnego pogańskiego rytuału i klasycznego greckiego sympozjum. Elementem jest z pewnością pogaństwo greckie, z cyklami „Grove Plays” zatytułowanymi „High Jinks” i „Low Jinks” wykonanymi w klubie. przestrzeń
Znani Czesi
George H. Bush
George W. Bush
Ronald Reagan
Henry Kissinger
Casper Weinberger
Dick Cheney
Malcom Forbes
Stephen Bechtel
James Baker
David Rockefeller
Tom Johnson
William Randolph Hearst Jr.
Jack Howard
Charles Scripps
Walter Cronkite
Dodaj do tej listy wielu wybitnych dyrektorów generalnych i liderów biznesu, w większości konserwatywnych, wielu z Kalifornii, w 99 procentach to biali mężczyźni.
Po lewej: lato 1967 w „Owls Nest Camp” z dwoma przyszłymi prezydentami USA: Ronaldem Reaganem, Harveyem Hancockiem (w pozycji stojącej), Richardem Nixonem i Glennem Seaborgiem. Po prawej: namalowany portret Haig Patigian z czeską sową w tle, autorstwa Petera Ilyina (1927). Archiwum online Kalifornii. przestrzeń
Okultystyczne znaczenie rytuału kremacji opieki
Zwieńczeniem rytuałów w Bohemian Grove jest ceremonia Kremacji Opieki . Zostało to opracowane w 1893 roku przez członka o nazwisku Joseph D. Redding, prawnika z Nowego Jorku.
G.William Domhoff, profesor psychologii i socjologii na Uniwersytecie Kalifornijskim w Santa Cruz, uzyskał dostęp do akt i członkostwa Bohemian Club i był w stanie przeprowadzić szeroko zakrojone badania organizacji i jej działalności, w tym szczegóły dotyczące kremacji Ceremonia opieki.
Powyżej: Rytuał „Kremacja Opieki”. Obecni są tu przywódcy amerykańskich korporacji, ubrani w szaty, palący zbiorowe sumienie u stóp posągu czterdziestostopowej sowy. (Zdjęcie dzięki uprzejmości Sonoma County Free Press)
Według Domhoffa, w pierwszą sobotę obozu ten wyszukany rytuał odbywa się tuż po obiedzie. Głównym tematem rytuału jest uroczyste spalenie wizerunku „Dull Care” na dnie czterdziestostopowej kamiennej sowy.
Ceremonia obejmuje przepłynięcie małej łódki przez jezioro z wizerunkiem Opieki („Dull Care”). Ciemne, zakapturzone osoby otrzymują od przewoźnika kukłę, która jest umieszczana na ołtarzu, a pod koniec ceremonii podpalana.
Domhoff zauważa: „to jest Ciało Opieki, symbolizujące troski i nieszczęścia, które dotykają wszystkich mężczyzn w ich codziennym życiu”.
Okultystyczne znaczenie tej ceremonii wydaje się jasne. Ci mężczyźni niosą troski świata i używają symbolicznego rytuału, aby go odrzucić. Pozostały czas w Klubie to okres beztroski lub coś w rodzaju wakacji, podczas których nie prowadzi się żadnych interesów.
Poprzez opiekę „kremującą” eliminują negatywną energię takich emocji, jak zmartwienie, strach i niepokój; jest celem i magicznym efektem rytuału, który można by właściwie nazwać „Kremacją zmartwień” lub „Kremacją negatywnej energii”.
Istotnym dowodem dla niniejszego artykułu jest oczywiście fakt, że ceremonia odbywa się obok posągu betonowej sowy o wysokości 45 stóp (14 m), symbolizującego wiedzę i mądrość. Głos sowy podczas ceremonii to były dziennikarz Walter Cronkite, sam członek Bohemian Club, a muzyka i fajerwerki towarzyszą rytuałowi, aby uzyskać dramatyczny efekt.
„W ceremonii bierze udział ponad 100 Czechów… ale… nie mogą rozpalić ognia. . . zakłopotani Czesi muszą zwrócić się po radę do potężnej Sowy: „O ty, wielki symbol wszelkiej śmiertelnej mądrości, Sowo Czechach, błagamy cię, udziel nam swojej rady”, intonuje Arcykapłan. Aura światła tworzy poświatę wokół głowy Sowy, a wtedy wielki ptak ujawnia swoją mądrość. Arcykapłan musi rozpalić stos płomieniem z lampy społeczności… ”
- William Domhoff, The Progressive, styczeń 1981 „Bohemian Bigwigs Perpetuate Canaanite Cult”
Udział w ceremonii zwiększa szansę na pewien rezultat: takie samo rozładowanie stresu i oczyszczenie z negatywnej energii, jakiej oczekuje się od wakacji. Stworzyli magiczny rytuał, używając mocy społeczności i miłości, aby pomóc oczyścić grupę ze złej energii. Ma tu zastosowanie myślenie magiczne: wierzą, że to zrobili, i tak się stało.
Wydaje się, że nie jest to samo w sobie miejsce tajnych transakcji, jak uważają teoretycy spisku. Wydaje się, że zamiast tego dochodzi do zawierania przyjaźni, które naprawdę kwitną i kwitną, w przeciwieństwie do idei tajnych lub backdoorowych transakcji.
„… Moje przemówienie nad jeziorem wygłoszone w Bohemian Grove w lipcu 1967 r.… To przemówienie… było nieoficjalne, nie otrzymało żadnego rozgłosu… Ale pod wieloma ważnymi względami było pierwszym kamieniem milowym na mojej drodze do prezydentury”.
- Prezydent Richard Nixon, Wspomnienia (1978)
Pająki tkackie nie są tutaj
Motto Bohemian Club - Weaving Spiders Come Not Here - jest wersetem ze Snu nocy letniej Szekspira i bezpośrednio zaprzecza twierdzeniom teoretyków spiskowych o tajnych transakcjach i negocjacjach tylnymi drzwiami .
Konotacja tej linii jest taka, że nie można tu wykluczyć sieci, umów i planów; zamiast tego obóz jest całkowicie skoncentrowany na „Bohemian Spirit”, terminie używanym do określenia obozowych ideałów przyjemności, przyjaciela, wolności i przebudzenia.
Po lewej: metalowa płaskorzeźba sowa i napis na ścianie z cegły pod adresem 624 Taylor, San Francisco, CA. Po prawej: słowa nad Taylor Street mówią: „Weaving Spiders Come Not Here”. Słowo „tkanie” oznacza „planowanie”, które to „planowanie” stoi w opozycji do okultystycznego celu ceremonii kremacji opieki, będącej centralnym punktem Lasu.
Związek pająka ze stworzeniem i iluzją jest starożytny i niezliczony:
- Grecy skojarzyli pająka z Losami.
- Indianie skojarzyli pająka z Mają, tkaczką iluzji.
- Skandynawowie kojarzyli ją z Nornami, kobietami, które tkały nić życia.
- Rdzenni Amerykanie wierzyli, że pająk utkał pierwszy alfabet.
Jak pająk tka swoją sieć, my także splatamy własne życie. W ten sposób pająki symbolizują stworzenie, aspekt, na który nie ma miejsca w Gaju: Klub służy zniszczeniu lub kremacji opieki, a destrukcja jest przeciwieństwem stworzenia.
Pająki są żeńskie, połączone z Ishtar, Atargatis, Athene, The Fates, the Norns, Holda, Inktomi, Kokyangwuti, Tsitsicnako, Sussistanako i Neith.
Niektóre plemiona rdzennych Amerykanów wierzyły, że pająk był tkaczem, który stworzył świat i postrzegał ją jako symbol twórczej żeńskiej energii.
Podobnie jak kobiety, pająki są pod wieloma względami bardzo delikatnymi i delikatnymi stworzeniami. Zatem „pająki tkackie nie przychodzą tutaj” jest bardzo trafne w tym sensie, że pająki żeńskie nie mogą przyjechać na całkowicie męskie odosobnienie. przestrzeń
Mistyczna Sowa
Dla starożytnych Egipcjan, celtyków i hindusów sowy były połączone z opieką nad podziemnymi światami i ochroną zmarłych. W tym świetle sowa była władcą nocy i widzącą dusz, odpowiednim skojarzeniem dla najbardziej tajemniczego, magicznego i potężnego ptaka lasu.
Niezrozumienie tej koniecznej relacji wywołało u sowy negatywne skojarzenia ze śmiercią. Ze względu na swoje skrzydła (które dają sowom zdolność odlecenia z ziemi i oderwania się od tej „śmiertelnej cewki”), ptaki na ogół są symbolicznymi posłańcami między światem ziemskim a duchowym.
Zauważ, że chociaż jest tu pojęcie śmierci, jest to tylko „śmierć” w sensie bycia otwartą bramą od fizycznej do duchowej; a dokładniej, od tymczasowego materialnego świata, w którym teraz żyjemy, z powrotem do duchowego źródła, z którego przybyliśmy, i do którego teraz zmierzamy.
Pojęcie śmierci jest bardzo ważne w mistycznych tradycjach Tajnych Stowarzyszeń. Jednak to śmierć niższego ja, a nie duszy, jest tym, co jest potwierdzane: ta śmierć jest w rzeczywistości bramą z powrotem do Jaźni, odsłaniającą duszę wewnątrz.
Innymi słowy, aby przekroczyć śmierć, musimy uświadomić sobie, że jesteśmy wyższą wieczną Jaźnią (duszą) wcieloną w niższą, tymczasową jaźń (ciało). Ponieważ ludzie nie zdają sobie z tego sprawy, jesteśmy w pewnym sensie „uwięzieni” w ciele i musimy je przekroczyć, aby uwolnić się i urzeczywistnić naszą wewnętrzną boskość.
Tak jakby było potrzebne „zmartwychwstanie” z powrotem do prawdziwej Jaźni. A aby nastąpiło zmartwychwstanie, musi być ofiara. Ta ofiara to troska, ego, niższe cielesne ja (małe „s”).
Praktycznie w każdej starożytnej kulturze samotne nocne stworzenia symbolizują te idee, wewnętrzną wiedzę, zdolności psychiczne i intuicję; z których wszystkie są cechami duszy wewnątrz, a nie ciała fizycznego.
Sowa jest doskonałym przykładem takiego stworzenia. Sowa wie o tym wszystko. Sowa jest mądra i zawsze głęboko związana z magią, szamanizmem i wyostrzonymi zmysłami na przestrzeni wieków.
Sowy są uważane za „koty ze skrzydłami”, które mają podobne cechy jak koty, które są oczywiście chowańcami czarownic i czarów (co ciekawe, sowy są zwykle chowańcami męskich magów lub czarodziejów):
Native America
Rdzenni Amerykanie kojarzyli sowy z mądrością i dalekowzrocznością oraz identyfikowali je jako strażników tej świętej wiedzy.
Zdolność ptaka do widzenia w nocy była legendą, a atrybut ten był przywoływany podczas ceremonii, kiedy wymagana była wyrocznia tajemnej wiedzy.
Po lewej: egipska sowa. Po prawej: Sowa indiańska
Szamani wezwali lekarstwo dla Sów, aby uzyskać wgląd. Indianie z równin nosili pióra sów, aby chronić się przed złymi duchami. Cree i Apache wierzyli, że włochatka jest wezwaniem do świata duchów.
Do dziś rdzenni Amerykanie kojarzą sowę z duchową wizją; sowa jest traktowana z szacunkiem i kojarzona z duszami zmarłych przodków.
Afryka i Australia
Kultury afrykańskie postrzegały sowy podobnie do rdzennych Amerykanów, zwiastując ich jako posłańców tajemnic, a także ptaka czarowników, czarownic i czarowników.
Na Madagaskarze mówi się, że sowy tańczą na grobach zmarłych, a dla Australijczyków Aborygenów towarzyszą uzdrowicielom.
Bliski i Daleki Wschód
W niektórych kulturach Bliskiego i Dalekiego Wschodu sowa jest świętym strażnikiem życia pozagrobowego, władcą nocy, a także widzącym i strażnikiem dusz przechodzących z jednej płaszczyzny istnienia na drugą.
Sowa jest nadal uważana za towarzysza wiedźmy, dzieląc między sobą wyjątkową duchową komunikację, a nawet dzieląc się tymi samymi tajemniczymi mocami nocy.
Europa
W tradycji celtyckiej sowa reprezentuje mądrość, jasnowidzenie, skradanie się, inicjację, zmianę i brak przywiązania.
Średniowieczni Europejczycy wierzyli, że sowy to wiedźmy i czarodzieje, zmiennokształtni w przebraniu.
Do dziś sowa uważana jest za chowańca wiedźmy (zwierzęcej duszy-ducha połączonego z osobą duchową wyjątkową, komunikatywną więzią). przestrzeń
Starożytne sowy
Po lewej: prehistoryczny obraz sowy z Francji. Po prawej: starożytny statek z Chin, 200 pne
W mitologii greckiej sowa jest mocno związana z Ateną, boginią mądrości (a później także bitwy). Przedstawiono ją z sową na ramieniu, a niektórzy twierdzą, że właśnie dlatego sowa zaczęła być kojarzona z mądrością; naukowa nazwa sowy to nawet „Athene Noctua”. Miasto Ateny, miasto patronalne Ateny, miało na swoich monetach sowę:
Po lewej: Sowa, Akropol, Ateny około 500 pne. Po prawej: pieniądze sowy starożytnej Grecji.
Jest więc jasne, że sowa od tysięcy lat symbolizuje mądrość, duchowość, nasze intuicyjne ja i nasze połączenie ze źródłem naszego wiecznego Ja.
Jest to niewątpliwie potężny okultystyczny i ezoteryczny symbol, który prowadzi nas z powrotem do naszego pierwotnego punktu:
Czy istnieje tajne stowarzyszenie, które używa sowy jako swojego symbolu i czy Bohemian Club jest ich obecnym wcieleniem?
Wielu teoretyków spiskowych zwraca uwagę na istnienie i tajemniczy charakter klubu, ale niewielu zagłębia się w jego historię.
Czy Bohemian Club jest niezależnym fenomenem, czy w rzeczywistości jest to najnowszy przejaw znacznie większego i starszego społeczeństwa?
Pamiętając o tych pytaniach, przyjrzymy się innej organizacji podobnej do Bohemian Club i pod pewnymi względami równoległej: National Press Club, którego logo przedstawia tajemniczą sowę. przestrzeń
Sowa National Press Club
Powyżej: Mówi się, że National Press Club został założony w 1908 roku przez trzydziestu dwóch dziennikarzy. Ich logo przedstawia dużą sowę siedzącą na książce przed kapitolem.
Mówi się, że NPC powstał w Waszyngtonie w 1908 roku, wkrótce po tym, jak elity i dziennikarze z zachodniego wybrzeża założyli Bohemian Club. Większość prezydentów prowadziła tutaj wykłady, a zarówno Carter, jak i Reagan ogłosili tutaj swoje kandydatury na prezydenta.
„Przez jego drzwi przeszli prezydenci, premierzy, królowie i królowe, sekretarze gabinetów, senatorowie i członkowie Izby Reprezentantów, gwiazdy filmowe i sportowcy, tytani biznesu i finansów - po prostu kto jest kim XX i XXI wieku. Tutaj znaleźli chętną publiczność składającą się z reporterów, którzy czekali, aby zasypać ich pytaniami, zinterpretować to, co mówią i przesłać wiadomości na cały świat ”.
- witryna internetowa National Press Club
Mistyczna symbolika w logo NPC ujawnia wpływy świątyni Sowy w Bohemian Grove. Ale czy jest link? Jeśli tak, to jakie dokładnie jest połączenie?
W przeciwieństwie do Bohemian Grove, nie ma żadnych znanych „okultystycznych” ceremonii związanych z NPC. Jednak z pewnością obecna jest tu wyjątkowa i tajemnicza symbolika sowy.
Powyżej: Słynna dziennikarka Helen Thomas z NPC (dzięki uprzejmości Terry Hill).
Artykuł z 28 marca 2010 zatytułowany Owls Honor Helen Thomas; Każdy ma Hoot powiedział takie rzeczy jak:
„Helen Thomas, dziekan korpusu prasowego Białego Domu, została przyjęta do Zakonu Sów w czwartkowy wieczór podczas Wiosennego Pohukiwania Srebrnych Sów w klubie”.
- „Uroczysta nagroda przyznana Thomasowi jest wyrazem uznania dla„ ptaków wyjątkowego gatunku, zwietrzałych i mądrych, które zagnieździły się w National Press Club i pokazały, że podniecają Waszyngton ”
- „Mae Scanlan, żona Golden Owl Toma Scanlana, wyprodukowała partię parodii zarówno dla kwartetów Silver Owls, jak i Owlets. Młodzi członkowie odpowiedzieli: „Będziemy cię kochać, sowy”.
- „Uznano 10 nowych Golden Owls (członków w wieku 50 lat) oraz 40 Silvers (członków od 25 lat)”.
Walt Disney Owl Mystery
Symbol sowy jest również powszechny wśród najważniejszych filmów Walta Disneya. Mówi się, że sowa w takiej czy innej formie pojawia się w tajemniczy sposób na każdym obrazie Disneya. Co więcej, sowa pojawia się nawet „potajemnie” w co najmniej jednym obrazie Disneya „ Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków” (1937). Kiedy Królewna Śnieżka wchodzi do chaty siedmiu krasnoludków, ezoteryczny obraz sowy jest przytłaczający. Warto obejrzeć. W ciągu 20 minut „tła” sów pojawiają się dziesiątki razy.
Po lewej: symbole sów tworzą podest na górze schodów. Po prawej: symbole sów tworzą schody.
Po lewej: Wizerunek latającej sowy tworzy górną część wieszaka. Po prawej: Wizerunek sów tworzących klatkę schodową.
Po lewej: nad drzwiami pojawiają się dwie sowy. Po prawej: sowa tworzy część wspornika ściennego.
Powyżej: Sowa stanowi część wezgłowia jednego z łóżek krasnoluda
Mówi się, że jako nastolatek Disney dołączył do Order of DeMolay, masońskiej organizacji młodzieżowej. Jest powszechnie cytowany, gdy mówi:
„Czuję wielkie zobowiązanie i wdzięczność wobec Zakonu DeMolay za ważną rolę, jaką odegrał w moim życiu. Jej nakazy były nieocenione w podejmowaniu decyzji, w obliczu dylematów i kryzysów. DeMolay oznacza wszystko, co jest dobre dla rodziny i naszego kraju. Czuję się zaszczycony, że cieszyłem się członkostwem w DeMolay ”.
- Walt Disney
Istnieje wiele bardziej interesujących ezoterycznych powiązań między Disneyem a masonerią i okultyzmem. Na przykład, oto obraz Disneya w centrum okultystycznego tryptyku, architektonicznego wzoru trzy w jednym, który odnosi się do szczytu odwiecznej mądrości masońskiej i który jest dopiero teraz odkrywany na nowo:
Sowa Schlaraffia
Założona w Pradze w Czechach w 1859 roku, trzynaście lat przed Bohemian Club, Schlaraffia była grupą aktorów, pisarzy, artystów i muzyków (podobnie jak Bohemian Club); i oni też (jak Bohemian Club) używają sowy jako swojego talizmanu.
To stowarzyszenie, zwane Schlaraffia, jest wspólnotą braterską z lożami rozsianymi po całym świecie, na wszystkich kontynentach. Artyści, pisarze, nauczyciele i naukowcy w słynnym elitarnym mieście Praga założyli w 1859 roku stowarzyszenie Schlaraffia. Jego celem było stworzenie miejsca, w którym ludzie mogliby odrzucić zmartwienia i rozkoszować się sztuką, humorem i przyjaźnią.
Na sesjach Schlaraffia stosowane są zwyczaje, przepych i ceremonie z czasów średniowiecza, grupa utrzymuje relacje ze społeczeństwami obywatelskimi średniowiecza. Talizmanem Towarzystwa jest sowa, po niemiecku zwana UHU, uważana za symbol mądrości. Grecy i Rzymianie wierzyli, że sowa oznacza roztropność i mądrość.
„ Schlaraffia to światowe stowarzyszenie niemieckojęzyczne… Schlaraffen… spotykają się raz w tygodniu w środku zimy (od 1 października do 30 kwietnia) w ich zamku Schlaraffen (wyposażonym w stylu średniowiecznej tawerny rycerskiej) na„ Sippungen ”(spotkania które odbywają się w ustalonej ceremonialnej formie sztuki rycerskiej)…
Obecnie Reychs istnieją w Niemczech, Austrii, Szwajcarii, Włoszech, Hiszpanii, Francji, Belgii, Szwecji, USA, Kanadzie, Meksyku, Wenezueli, Kolumbii, Ekwadorze, Brazylii, Argentynie, Tajlandii, RPA i Austrailii… Około 280 „reychów” (lokalne kluby) pozostają ze sobą w bliskim kontakcie. Każdy Schlaraffe jest zawsze mile widziany w każdym kraju na świecie.
Łączna liczba Schlaraffenów wynosi około 11 000… Ich „maskotką” jest puchacz… symbolizujący mądrość, cnotę i humor (sama sowa przedstawia wiedzę i mądrość) i są one w pewnym stopniu podobne do masonów ”.
- Wikipedia
Z trzech celów Schlaraffii najważniejszym jest szczera przyjaźń, która skleja członkostwo. Podobnie jak w przypadku koncepcji Bohemian Club niszczenia „Care” („uwolnienie codziennych, przyziemnych trosk o braterstwo czeskiej przyjaźni” [Phillips, op. Cit., S. 46]), Schlaraffia mówią: „Jak tylko on [ schlaraffian] wchodzi do „zamku” [lub „świątyni”] i podlega rządom Uhu, wielkiej rogatej sowy Minerwy, ma zapomnieć o wszystkich głupstwach z życia codziennego ”.
Miejsce zgromadzeń Schlaraffia nazywa się Burg. W ozdobnej sali konferencyjnej dominuje tron i draperie, na które składają się banery, herby i herby. Przyszłego członka witają mężczyźni odziani w peleryny bogato zdobione medalami, hełmy i miecze. przestrzeń
Tajemnicza architektura Yale Owl
Mniej więcej w tym samym czasie, co założenie Shlaraffii, tajemniczy i niewytłumaczalny zestaw symboli i obrazów sów zaczął pojawiać się cicho, wyraźnie i wyraźnie w kamiennej i ceglanej architekturze Uniwersytetu Yale.
Powyżej: obrazy sów wpisane w kamienną architekturę kampusu Uniwersytetu Yale.
Yale University to prywatny uniwersytet Ivy League z siedzibą w New Haven, Connecticut, Stany Zjednoczone. Założony w 1701 roku w Colony of Connecticut uniwersytet jest trzecią najstarszą instytucją szkolnictwa wyższego w kraju. Yale jest powszechnie uważany za jeden z najbardziej prestiżowych i wybiórczych uniwersytetów na świecie.
Powyżej: obrazy sów wpisane w kamienną architekturę kampusu Uniwersytetu Yale.
Tajemnicze, wyłaniające się wieże, masywne skalne ściany pokryte bluszczem, groteskowe kamienne rzeźby spoglądające z okapu: większość budynków w Yale wygląda tak, jakby należała do XI wieku. Ale Yale zostało założone w 1701 roku - nie dokładnie w średniowieczu - i to sprawia, że neogotycka architektura, która dominuje na kampusie Yale, ma zaledwie kilkaset lat.
Powyżej: obrazy sów wpisane w kamienną architekturę kampusu Uniwersytetu Yale.
Jak widzimy, obrazy sów są dosłownie wszędzie osadzone w kamieniu. Ale dlaczego? Co oznacza sowa? Co to symbolizuje? Łatwa odpowiedź jest oczywiście taka, że sowa jest symbolem „mądrości”, którą ucieleśnia uniwersytet.
Ale czy to możliwe, że dzieje się tu więcej?
Mówi się, że Yale zatrudniło architekta Jamesa Gamble Rogersa (1867 - 1947), aby nadać szkole starszą atmosferę. Uniwersytet starał się naśladować czcigodne brytyjskie uniwersytety w Oksfordzie i Cambridge: ugruntowane bastiony prestiżu akademickiego.
Powyżej: obrazy sów wpisane w kamienną architekturę kampusu Uniwersytetu Yale.
Chociaż styl gotycki, który dominuje w pozostałej części kampusu, miał wzbudzać strach i podziw u dawnych katedr, w Yale ma wyraźnie XX-wieczny zwrot:
„Kamienne rzeźby wbudowane w ściany budynków przedstawiają współczesne osobistości uczelni, takie jak pisarz, sportowiec, osoba pijąca herbatę z towarzystwa i student, który zasnął podczas czytania. Podobnie ozdobne fryzy na budynkach przedstawiają współczesne sceny, takie jak policjanci ścigający rabusia i aresztujący prostytutkę (na ścianie Wydziału Prawa) czy studentka odpoczywająca przy kuflu piwa i papierosie. Architekt, James Gamble Rogers, sfałszował te budynki, spryskując ściany kwasem, celowo wybijając szyby ołowiowe i naprawiając je w stylu średniowiecza oraz tworząc nisze na ozdobne rzeźby, ale pozostawiając je puste, aby symulować utratę lub kradzież przez wieki ”.
- Wikipedia
W przeciwieństwie do większości architektury neogotyckiej, która jest zbudowana ze stalowych ram i tylko wzmocniona kamiennymi elewacjami, gotyckie budynki Yale są w większości zbudowane z litego kamienia. To mówi nam, że kamieniarze (tj. Czytaj „Masoni”), którzy projektowali i budowali budynki Yale, byli zaawansowani, być może nawet utalentowani. Wieża Harknessa o wysokości 216 stóp była niegdyś najwyższą wolnostojącą budowlą kamienną na świecie, zanim zaniepokojeni architekci zdecydowali się ją wzmocnić.
Powyżej: obrazy sów wpisane w kamienną architekturę kampusu Uniwersytetu Yale.
Czy to możliwe, że symbole sów szerzące się w sztuce i architekturze Yale mają głębsze, bardziej ezoteryczne znaczenie? Czy sowy Yale są w rzeczywistości symbolami SOS, które istniały na samym początku tej słynnej teraz instytucji Ivy League? Czy sowa w architekturze jest w jakiś sposób związana z późniejszymi instytucjami Bohemian Club i National Press Club?"
Komentarze
Prześlij komentarz